... ale pomiar jest mało wiarygodny....
[O2] turbina się rozpadła, a teraz olej w układzie wydechowy
Zwiń
X
-
Co do turbiny i ubytków oleju, to po tym jak w lutym kupiłem też był problem z geometrią, turbina poszła do regeneracji i po wymianie brał olej. Rozmawiałem z rzeczoznawcą z PZM bo próbowałem ją oddać poprzedniemu właścicielowi, i powiedział że turbo musi się dotrzeć bo w większości warsztatów nie robią tego dobrze, bo po regeneracji turbo powinno chodzić na stole kilkadziesiąt godzin. No i coś w tym jest bo z czasem coraz mniej dolewam.
Komentarz
-
-
jest na początku (dymienie) - ale jak się pojeździ, to nie ma... ale jak się zatrzyma - to później jest... znaczy olej z wydechu (niedużo) po krótkim postoju. Tak to zrozumiałem z tego, jak to opisywał. Musze ten samochód na chwilę przejąć i chyba nim pojeździć, żeby zobaczyć jak to się w ogóle zachowuje.Zamieszczone przez mattyah4x4obstawiam "regenerację" turbosprężarki, a raczej jakość i wykonanie tej "regeneracji" :lol:
IMHO leje uszczelnienie - ale zaraz, zaraz !!!
jak olej w wydechu, to i dymienie powinno być - jest ?
[ Dodano: Wto 03 Gru, 13 13:01 ]
co prawda nie na stole - ale po pierwszym odpaleniu (bak był pełny) - chodziła tyle, że zużył ok. 15 litrów. 0,5 litra / h. - w postoju - to daje ok. 30 godzin pracy silnika. PS mój mechanik, którego znam 15 lat (około) nie wypompowałby mi 15 litrów paliwa. Tego jestem pewien.Zamieszczone przez sebo228Co do turbiny i ubytków oleju, to po tym jak w lutym kupiłem też był problem z geometrią, turbina poszła do regeneracji i po wymianie brał olej. Rozmawiałem z rzeczoznawcą z PZM bo próbowałem ją oddać poprzedniemu właścicielowi, i powiedział że turbo musi się dotrzeć bo w większości warsztatów nie robią tego dobrze, bo po regeneracji turbo powinno chodzić na stole kilkadziesiąt godzin. No i coś w tym jest bo z czasem coraz mniej dolewam.
Komentarz
-
-
chyba do tego, jakoby że "Twój" mechanik trzymał trzy dniówki (3x8h) auto klekoczące wolnymi obrotami przed warsztatem, zanim w nie wsiadł i pojechał na jazde próbną :szeroki_usmiechDiesel Service Śmietana
43-210 Kobiór
ul. Kobiórska 77 tel. (32) 218 86 16
uwaga
nie robimy pompowtryskiwaczy
Komentarz
-
-
panowie, to od razu trzeba tak pisać. Zaraz wam powiem, jak to działa - ale przyjmijmy jedną zasadę, może dla wszystkich i od teraz. Nie wciskamy sobie kitu. Jeśli ja was proszę o pomoc i nie płacę za rady / pomoc / sugestie - to z drugiej strony zobowiązuję się nie oszukiwać nikogo. Rozwiązanie której jest u mojego mechanika opiszę później wieczorem, a na razie - dla rozrywki umysłowej - jak można zrobić dokładnie coś takiego, jak kolega opisał powyżej - żeby to działało. Jak ktoś chce - może być w myślach. Dla ułatwienia dodam, że najbliższa analogia, jaką mi się kojarzy - to dentysta. Daleko - może... ale sami zobaczycie, tymczasem pozdrawiam i miłej rozrywki umysłowej dla "niewiernych".Zamieszczone przez mattyah4x4chyba do tego, jakoby że "Twój" mechanik trzymał trzy dniówki (3x8h) auto klekoczące wolnymi obrotami przed warsztatem, zanim w nie wsiadł i pojechał na jazde próbną :szeroki_usmiech
R.
Komentarz
-
-
ja wiem, ja wiem....
położył cegłę na gazie i przy np. 3tys. obrotów wszystko się odbyło 3x szybciej
[ Dodano: Sro 04 Gru, 13 18:16 ]
Muti, a o takim rozwiązaniu pierwszy raz słyszę :idea: :!:
jak by to musiało być dokładnie mierzone
podejrzewam, że to tylko baaaaaaardzo z grubsza pozwala oceniać kompresję
wyniki mogą być takie: jest kompresja / nie ma kompresji
bo w barach to jakoś nie widzi mi się to->Usługi elektroniki/małej mechaniki VAG, usługi IT
->Superb 2FL CFGB DSG 4x4 Platinum+
poprzednie modele:
->O2FL CFHC DSG Elegance+ 2016-2020
->O2 BKC+ARL 4x4 Adventure+ 2010-2016
O1FL ASV Ambiente Ice 2003-2010 VW Golf 3 AAZ Classic 2000-2003
Komentarz
-
-
nie no, jak ktoś mi zarzuca, że wciskam kit ... już nie chcę rzucać mięsem - bo to ja jestem po prośbie. A z tą Warszawą to jest tak, że jak się ktoś w niej urodził, to dla niego takie samo miasto jak inne. Nie jeździ po Polsce i nie pie....oli : "kufa, wiem lepiej bo jestem z Warszawy". Nie będę już pisał, kto przyjmuje taką postawę. Ponieważ czuję delikatny sarkazm u kolegi, opowiem jak to wygląda "u mojego mechanika". Otóż ma on normalny warsztat. Są takie miejsca w stolycy, gdzie można wynająć pomieszczenie warsztatowe. Wiele postkomuchowskich instytucji z tego żyje - czyli nic nie produkują, nic nie robią - tylko wynajmują. Podejrzewam, że w tym przypadku jest podobnie. Ale nie o tym chciałem. No wiec duże pomieszczenie, wysokie na jakieś 5-6 metrów, na tyle tzw. "kantorek" albo "kanciapa" - czyli małe pomieszczenie biurowe. W "hali" miejsce na 2 duże samochody (minivany) z tego jedno wyposażone w podnośnik (taki najazdowy). Czyli pierwszy "myth busted". Nie stoi przez osiem godzin pod warsztatem. Stoi w warsztacie - cały czas. Na drugim stanowisku - rezerwowym (czyli to, co można zrobić bez podnośnika) albo jak auto ma nocny dyżur. No dobra - ale jak tu odpalić silnik na 8-10 godzin dziennie i nie zaczadzieć? Wspomniałem o dentyście. Jak się siedzi na fotelu to wkładają do ust coś takiego, co oni określają jako "smok". Czyli rurę, która ssie i zasysa ślinę oraz płyny z borowania. I tu jest podobnie. Ma taki specjalny wyciąg z silnikiem elektrycznym, który spaliny wyciąga na zewnątrz budynku. Do silnika dochodzi coś jakby rura od odkurzacza ale zrobiona z takiego materiału jak kombinezon strażaka (taki ognioodporny). Na końcu jest końcówka z blokadą, którą się zakłada na rurę wydechową i blokuje na niej. Proste, działa i samochód na silniku może pracować i całą noc - jakby ktoś się nie bał. On się boi - więc stał ze 3 dni - i chodził. Da się...Zamieszczone przez mattyah4x4oj, to zadałeś zagadkę... takom warsiawskom znaczy, umysłowom :roll:
To tyle w temacie. Dziś z nim rozmawiałem, powiedział, że oddał wtrysk z 3 cylindra do sprawdzenia / naprawy, bo nie do końca dobrze pracuje. Powyżej 1000 obrotów - bez problemów, poniżej - 700 - 800 - 900 - czasem "nie pali" mimo, ze sprężanie jest - jak pisałem - w normie. Jak naprawi to - powiedział, że będzie demontował ponownie turbinę i sprawdzał.
to tyle.
miłego wieczoru.
R.
Komentarz
-
-
ja podziwiam siebie (w sumie to z Wafszawy jestem - więc niedziwne), że okazało się, że nie łżę jak pies, jak kolega sugerował... a poza tym to ani Skoda specjalnie głośna (to nie diesel z Mercedesa 124), ani nie smrodzi (dzięki "smokowi") - a skoro trzeba, żeby pochodziła trochę - to co miał zrobić? Jakbyś miał wziąć pieniądze za coś, czego nie zrobiłeś (a powinieneś) - to jakbyś się czuł, nie byłoby ci głupio?Zamieszczone przez MaicroftJa to podziwiam kogos, ze na hali zostawil sobie wlaczone auto przez cala swoja dniowke. Po godzinie mozna odpasc 8)
miłego dnia,
R.
Komentarz
-
-
rafal1st, ja Cię rozumiem w 100%. Co prawda mieszkam teraz pod Warszawą, ale jestem rodowitym warszawiakiem (od dziada itd). Rzeczywiście jest tak, że utarło się powiedzenie "warszawski cwaniaczek", ale nikt nie zastanawia się dlaczego tylko z góry zakłada taką oczywistość. A prawda jest taka, że w Warszawie mieszka w tej chwili max 20% warszawiaków, reszta to napływowe towarzystwo. I niestety, oni właśnie wystawiają nam taką wizytówkę. Bo przecież on już warszawiak...
Sorki za off'a, ale jakoś nie mogłem się powstrzymać
O czarnulę dba Robekcool http://www.k-mot.pl/page7.php
Graty i płyny ustrojowe zapewnia Kondzio http://www.oilspa.pl/
Komentarz
-
-
że niby takie SŁOYKI :wink: ale co zrobić - w każdym większym mieście tacy są :szeroki_usmiechZamieszczone przez JamilkoA prawda jest taka, że w Warszawie mieszka w tej chwili max 20% warszawiaków, reszta to napływowe towarzystwo. I niestety, oni właśnie wystawiają nam taką wizytówkę. Bo przecież on już warszawiak...
Sorki za off'a, ale jakoś nie mogłem się powstrzymać
Była Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
=> Hyundai Tucson 1.6T 180 N-Line 4WD AT
"Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Komentarz
-
-
Panowie, ja się nie obrażam, zbyt często (po tym, jak kogoś poznam) ludzie się dopytują: 'naprawdę jesteś z Warszawy, o kurcze - a jesteś taki "normalny" '. Ale to nie temat do dyskusji na "octaviaclub". Zamknijmy go. Co było, a nie jest - nie pisze się w rejestr.Zamieszczone przez Wallyże niby takie SŁOYKI :wink: ale co zrobić - w każdym większym mieście tacy są :szeroki_usmiechZamieszczone przez JamilkoA prawda jest taka, że w Warszawie mieszka w tej chwili max 20% warszawiaków, reszta to napływowe towarzystwo. I niestety, oni właśnie wystawiają nam taką wizytówkę. Bo przecież on już warszawiak...
Sorki za off'a, ale jakoś nie mogłem się powstrzymać
Wracając do tematu głównego - będę informował na bieżąco, jak zmieni się status naprawy. Na razie wtrysk z 3. cylindra jest w "regeneracji".
miłego dnia,
R.
[ Dodano: Wto 10 Gru, 13 14:49 ]
Turbina zdemontowana; rusza się wałek (ok. 3 mm. luzu wokół osi - chyba za dużo?); jutro jadę do kolejnego zakładu regeneracji - tym razem na miejscu (w Warszawie). Nie chce mi się odsyłać tego "gdzieś" tam, żeby znów czekać tydzień (kolejny bez samochodu). Wtrysk wrócił z regeneracji, wymienione zostały: szpilki do osadzenia wtrysków (?), uszczelniacze pod wszystkimi wtryskami i zregenerowany wtrysk na 3. cylindrze. Nie ma żadnych wibracji, silnik chodzi podobno idealnie (stan sprzed demontażu turbiny). Na szczęście hipoteza o pogiętym korbowodzie nie potwierdziła się. Jeśli tym razem turbina będzie dobrze naprawiona (o ile była źle - ale podejrzewam, że tak było) i regeneracja w nowej firmie pójdzie sprawnie - jest szansa, że za tydzień wyjadę z warsztatu.
Komentarz
-
-
sorry ze tak pozno ale odpowiem ze o te 15 litrow ropy jakie rzekomo mechanik wypalil bo robil testy i inne zabawy. Oj chyba powinienes sam w to zwatpic.Zamieszczone przez rafal1st... że ja bajki opowiadam ? do czego pijesz ?Zamieszczone przez wesolale bajki opowiadasz kolego ze az mozan prawie w to uwierzyć.
Co do pomiaru tego sprezania wszelkimi sprzetami to raczje z pryzmruzeniem oka powinno sie to brac. Amperomierza na kablu zasilajacym rozrusznika to nigdy nie widzialem w zadnym aucie. Obroty owszem mozna monitorowac ale czy sprzet jest na tyle szybki by jakos wyczuc predkosc katowa walu i ewentualne tetnienia w zakresie pol orbotu walu czyli 180 stopni katowych to watpie bo to w dodatku w ulamku sekundy. Pomiar moze i cos tam wart jest ale raczej stwierdza rzecz oczeiwsta czyli np podwieszony zawor ewentualnie ukruszony kawal zaoru itp przypadki kiedy praktycznie kompresji jest brak.G4 ASZ + oraz sharan AUY +++ by TUNE UP
Komentarz
-

Komentarz